To bardzo ważne 3 punkty. Górnicy w doliczonym czasie gry pokonali 1-0 swojego bezpośredniego rywala w walce o otrzymanie, Skrę Częstochowa.
Wygrywamy 1-0 w bardzo ważnym meczu w Częstochowie. Co po takim spotkaniu można powiedzieć?
Po bramce w ostatnich chwilach spotkania cieszymy się podwójnie. Nie był to piękny mecz. Trzeba też przyznać, że trenowaliśmy na sztucznej murawie, ale trochę innej. Nie chce usprawiedliwiać tu siebie ani zespołu, ale na pewno to nietypowa dla nas sytuacja, bo to jedyny zespół grający na sztucznej nawierzchni. Na codzień zespoły na takich boiskach ani nie grają ani nie trenują. Cieszymy się, ze udało się ten mecz przepchać, że matematycznie udało się nam zapewnić utrzymanie. Do końca będziemy chcieli wygrywać.
Na pewno zeszło z was ciśnienie. to może pomóc w następnych meczach?
Na pewno. Wiedzieliśmy o co gramy i nie chcieliśmy tego meczu przegrać, żeby nie skomplikować swojej sytuacji. Stawka była wysoka, ale po to gra się w piłkę, żeby takie spotkania również rozgrywać. Cieszmy się, że udało się wygrać, po to przyjechaliśmy, cel został zrealizowany, wracamy szczęśliwi do domu.