11 listopada 2020 Górnik mógł świętować podwójnie. I z okazji Święta Niepodległości i z okazji zwycięstwa nad GKS-em Jastrzębie. Gola na wagę trzech punktów w doliczonym czasie strzelił Adrian Cierpka. Warto odnotować też bramkę Karola Struskiego – wychowanka Górnika.
W 3. minucie przyjezdni zaatakowali Górników wysokim pressingiem. Maciej Gostomski, mimo że był naciskany, to wybił w piłkę wprost na głowę kolegi z formacji ataku. Chwilę potem Kalinkowski zakręcił rywalami w polu karnym, ale jego podanie zostało zablokowane.
Goście odpowiedzieli strzałem Kamila Jadach. Tomasz Midzierski stanął na drodze piłki i w ten sposób zablokował uderzenia pomocnika Jastrzębia. Górnicy przeważali. W 12. minucie duży błąd popełnił Michał Rutkowski.
Obrońca GKS-u Jastrzębie wybił piłkę prosto w Karola Struskiego. Młodzieżowiec przyjął, minął Rutkowskiego i wpadł w pole karne. Mariusz Pawełek nie miał szans przy tym precyzyjnym strzale. Podopieczni Kamila Kieresia wyszli na prowadzenie.
Niestety, prowadzenie nie trwało zbyt długo. Osiem minut po golu Struskiego faulował Marcin Stromecki. Centrostrzał mógł wpaść za przysłowiowy kołnierz bramkarza, ale Gostomski pozostał czujny. Rzut rożny dla Jastrzębia i gol wyrównujący. Ostre dośrodkowanie i piłkę do naszej bramki wbił Michał Rutkowski.
Górnicy przeważali. Wiatr na skrzydle robił Karol Struski. Kilkakrotnie próbował pokonać Pawełka po raz drugi, ale nic z tego. Próbował też Aron Stasiak, ale niestety został zablokowany. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1.
Na drugą połowę wyszliśmy z animuszem. Już chwilę po gwizdku Grzegorza Kawałko błąd popełnił Mariusz Pawełek. Doświadczony bramkarz wypuścił piłkę z rąk po rzucie rożnym. Na całe szczęście dla GKS-u, Górnicy nie wykorzystali tej sytuacji.
Mimo wyraźniej przewagi Zielono-Czarnych wynik wciąż nie ulegał zmianie. W 57. minucie Farid Ali sprawdził czujność Maciej Gostomskiego. Bramkarz Górnika po raz kolejny w tym sezonie pokazał klasę.
Chwilę później dwukrotnie na bramkę Pawełka uderzali zawodnicy gospodarzy, a konkretnie Tymosiak z dystansu i Stasiak przewrotką, lecz obaj niecelnie. W końcowej fazie drugiej połowy GKS Jastrzębie zaczęło dłużej utrzymywać się przy piłce.
Chwilę przed końcem regulaminowego czasu gry ręką w polu karnym zagrał Apolinarski i sędzia podyktował rzut karny. Do rzutu karnego podszedł Paweł Wojciechowski, ale uderzył nad bramką. Wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem. W czwartej minucie doliczonego czasu gry, piłkę do bramki GKS-u wpakował Adrian Cierpka.
Górnik – GKS Jastrzębie 2:1 (Struski, Cierpka – Rutkowski)
Wyjściowa jedenastka: Maciej Gostomski – Paweł Sasin, Paweł Baranowski, Tomasz Midzierski, Leandro, Karol Struski, Marcin Stromecki, Tomasz Tymosiak, Aron Stasiak, Bartłomiej Kalinkowski, Przemysław Banaszak
Rezerwowi: Adrian Kostrzewski – Maciej Orłowski, Kamil Pajnowski, Bartłomiej Kukułowicz, Kamil Rozmus, Adrian Cierpka, Sergiej Krykun, Michał Goliński, Paweł Wojciechowski.