Cel? Przyćmić Białą Gwiazdę

W zaległym spotkaniu 6. kolejki Betclic 1. Ligi piłkarze Górnika Łęczna podejmą Wisłę Kraków. Zawodnicy „Białej Gwiazdy” wygrali trzy ostatnie ligowe spotkania i przyjadą do Łęcznej w roli faworyta, jednak zielono-czarni zrobią wszystko, aby zatrzymać zwycięską serię przeciwników.

Spotkanie Górnika z Wisłą nie odbyło się w sierpniowym terminie, ponieważ krakowska drużyna rywalizowała w eliminacjach do europejskich pucharów. Zawodnicy „Białej Gwiazdy” ostatecznie nie awansowali do fazy ligowej, ale na swojej pucharowej ścieżce wyeliminowali kosowski KF Llapi w Lidze Europy oraz słowacki Spartak Trnava w Lidze Konferencji Europy. Ostatnim rywalem reprezentantów Małopolski był belgijski Cercle Brugge, który zamknął ekipie z Grodu Kraka drogę do gry w fazie ligowej Ligi Konferencji Europy.

Niezłe rezultaty w europejskich pucharach odbiły się na wynikach Wisły osiąganych w Betclic 1. Lidze. W swoich pierwszych siedmiu spotkaniach na zapleczu Ekstraklasy krakowianie odnieśli tylko jedno zwycięstwo, co przyczyniło się do zmiany na stanowisku trenera. Zatrudnionego w czerwca 2024 roku Kazimierza Moskala zastąpił Mariusz Jop. Pod jego wodzą piłkarze „Białej Gwiazdy” zanotowali serię czterech zwycięstw, pokonując Odrę Opole, Pogoń Siedlce i Bruk-Bet Termalicę Nieciecza w lidze oraz eliminując Siarkę Tarnobrzeg z rozgrywek Pucharu Polski. Jak na tę passę reaguje szkoleniowiec Wisły? – Te wygrane bardzo nas cieszą. Oczywiście szanujemy je i doceniamy, ale musimy szybko wyczyścić głowę oraz koncentrować się na każdym kolejnym przeciwniku. Jeśli podążamy tą drogą, którą chcemy podążać, realizujemy nasze zadania, będąc agresywnymi i nie dając przeciwnikom czasu na podjęcie decyzji, to wtedy jesteśmy skuteczni. Dla mnie kluczowa jest dobra gra w defensywie i jeśli potrafimy ją odpowiednio zorganizować, to później tworzymy sobie wiele sytuacji w ataku – wyjaśnia Mariusz Jop.

Po trzech ligowych triumfach z rzędu piłkarze Wisły będą chcieli przedłużyć swoją dobrą serię w Łęcznej. Trener Mariusz Jop nie lekceważy Górnika, podkreślając, że to zespół, który nie gra schematycznie i próbuje budować akcje krótkimi podaniami. – Charakterystyczne dla gry Górnika jest to, że trener szuka różnych rozwiązań. To nie jest drużyna, która trzyma się jednego schematu, ale ma w zanadrzu wiele sposobów na grę. Charakterystyczne dla łęczyńskiej ekipy są próby budowania akcji od tyłu, z czego zresztą słynie trener Pavol Stano. Tak jak przed każdym meczem jesteśmy przygotowani na specyficzne zagrania przeciwników – dodaje trener „Białej Gwiazdy”.

Z kolei Górnicy już od sierpnia czekają na odniesienie ligowego zwycięstwa. W ostatnich tygodniach zielono-czarni rozegrali sześć spotkań w Betclic 1. Lidze, notując bilans czterech remisów i dwóch porażek. W zeszły piątek łęczyński zespół w ramach 13. kolejki rywalizował z Odrą Opole i do przerwy przegrywał 0:2, ale w drugiej połowie odrobił straty i ostatecznie wywalczył punkt po remisie 2:2. Jakie przewidywania przed meczem z „Białą Gwiazdą” ma trener Górnika Pavol Stano? – Na pewno Wisła postawi nam bardzo trudne warunki. Chcemy odnieść zwycięstwo w tym starciu i z takim podejściem przygotujemy się do tego spotkania. Podchodzimy z pełnym respektem do rywala, zdając sobie sprawę z tego, że krakowski zespół dysponuje wieloma ciekawymi zawodnikami, a w ostatnim czasie gra naprawdę dobrze. Spodziewam się trudnego i zaciętego meczu, ale z szansami dla obu drużyn – podsumowuje szkoleniowiec zielono-czarnych.

O tym, czy piłkarze Górnika zatrzymają rozpędzonych zawodników Wisły przekonamy się już we wtorek 22 października. Początek tego starcia o godzinie 18:00. Transmisja na stronie internetowej TVP Sport.