– Celem było awansować do półfinału i przejść do historii, bo jeszcze nigdy w historii klubu tak się nie stało. Szkoda tego wyniku. Wydaje mi się, że przy stanie 1-0 również mieliśmy swoje okazje, ale Legia wyprowadziła kontrę na 2-0 i zamknęła ten mecz – podsumował Michał Mak.