Drużyna Chrobrego z pewnością nie może zaliczyć początku obecnego sezonu do udanych. Głogowianie rozegrali dotąd 10 meczów, zdobywając w nich tylko osiem punktów. Taki dorobek plasuje ekipę z Dolnego Śląska w strefie spadkowej Betclic 1. Ligi. Piłkarze głogowskiego zespołu wciąż czekają na domowe zwycięstwo w trwających rozgrywkach. Dotychczas podopieczni Piotra Plewni rozegrali cztery spotkania przed własną publicznością, notując bilans jednego remisu i trzech porażek. Komplet punktów z Głogowa wywiozły Bruk-Bet Termalica Nieciecza, Stal Rzeszów oraz Polonia Warszawa. Ekipa z Dolnego Śląska także u siebie rozegrała mecz pierwszej rundy Pucharu Polski, jednak odpadła z rozgrywek, przegrywając z Polonią Warszawa 1:2. W ostatniej serii gier głogowianie ulegli na wyjeździe Arce Gdynia 0:2, choć do 80. minuty tego meczu utrzymywał się rezultat bezbramkowy. Po tym spotkaniu szkoleniowiec Chrobrego podkreślał, że jego drużynie zabrakło skuteczności – Muszę pochwalić swój zespół za realizację tego, co sobie założyliśmy i podejście do meczu. Trudno było postawić się Arce na równych warunkach. Rywale mają aktualnie dobrą passę, która nie jest przypadkowa. W naszej sytuacji kluczowe były trzy-cztery akcje po szybkim ataku. Od zespołu z Gdyni różni nas to, że rywale potrafili wykorzystać swoje okazje. Jeśli przełożymy te 80 minut ze starcia z Arką na przyszłe mecze, to mogę być pozytywnie nastawiony do nadchodzących spotkań – podsumowuje Piotr Plewnia.
Z kolei Górnicy już od 25 sierpnia czekają na ligowe zwycięstwo. W tym czasie zielono-czarni ulegli Ruchowi Chorzów (2:3) i Miedzi Legnica (1:2), a także zremisowali z Kotwicą Kołobrzeg (1:1) oraz Wartą Poznań (1:1). Po ostatnim starciu z poznańską drużyną trener Pavol Stano wspominał o brakach w wykończeniu akcji, podkreślając jednocześnie, że pomimo gorszych wyników gra zespołu wygląda lepiej niż na początku sezonu. – Mamy wielu zawodników, którzy dysponują dobrym wykończeniem, jednak często to wykończenie jest mocno sytuacyjne, a decyzję należy podjąć w bardzo krótkim czasie. Jako sztab musimy pracować nad tym, aby ich decyzyjność była lepsza. Wiemy o tym, że to jest proces. Nic nie zmieni się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, a potrzeba tygodni lub miesięcy, aby jakość wykończenia była widocznie lepsza. Staramy się szukać odpowiednich środków treningowych, żeby im pomóc. Od jakiegoś czasu pracujemy nad finalizacją akcji i widzimy progres w tym aspekcie. Uważam, że obecnie prezentujemy lepszą grę niż na początku sezonu, gdy wygrywaliśmy. Należy to rozpatrywać z różnych stron. Odnosiliśmy zwycięstwa w pierwszych kolejkach, ale jakość naszej gry nie była bardzo wysoka. W ostatnich czterech meczach pokazaliśmy naprawdę dobrą piłkę i jestem przekonany, że dzięki temu będziemy zdobywali punkty – tłumaczy szkoleniowiec zielono-czarnych.
Pojedynek Chrobrego z Górnikiem będzie starciem zespołów plasujących się na dwóch biegunach ligowej tabeli. Natomiast obie ekipy z pewnością będą mocno zdeterminowane, aby wywalczyć komplet punktów. O tym, kto zgarnie pełną pulę, przekonamy się już w najbliższą niedzielę. Początek starcia w Głogowie 6 października o godzinie 12:00. Transmisja na stronie internetowej TVP Sport.