Do Niecieczy po rewanż

2 miesiące temu | 10.05.2025, 14:24
Do Niecieczy po rewanż

W 32. kolejce Betclic 1. Ligi zawodnicy Górnika Łęczna zagrają na wyjeździe z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Drużyna prowadzona przez Pavola Stano postara się o sprawienie niespodzianki i wywalczenie punktów na stadionie zespołu, który jest niemal pewny awansu do krajowej elity.

Ostatnia porażka z Pogonią Siedlce przerwała znakomitą passę zielono-czarnych. Łęcznianie przed spotkaniem z beniaminkiem mogli się poszczycić serią sześciu meczów bez straconej bramki, zdobywając 16 na 18 możliwych punktów. Porażka z siedlczanami mocno skomplikowała sytuację Górników walczących o awans do strefy barażowej. Trzy kolejki przed końcem fazy zasadniczej łęcznianie zajmują siódme miejsce w ligowej tabeli, tracąc trzy punkty do szóstej Polonii Warszawa.

Po ostatnim meczu trener Stano nie krył niezadowolenia z rezultatu, podkreślając, że pomimo trudniejszej sytuacji zespół musi pracować do końca. – Rywale zapracowali na wygraną, byli lepsi oraz zdecydowanie konkretniejsi w aspekcie strzałów na bramkę. Mojej drużynie brakowało dochodzenia do sytuacji i finalizacji akcji. W końcówce spotkania pokazaliśmy potencjał, ale było już za późno. Mieliśmy dwubramkową stratę i potrzebowaliśmy gola kontaktowego, jednak nie udało nam się go strzelić. Przegraliśmy wyraźnie, a baraże bardzo mocno się oddaliły. Z drugiej strony mamy jeszcze dziewięć punktów do wywalczenia i być może zdobycie siedmiu zagwarantuje wejście do strefy barażowej. Musimy pracować do końca – stwierdził słowacki szkoleniowiec.

Zespół z Niecieczy plasuje się aktualnie na drugim miejscu w tabeli Betclic 1. Ligi i jest na najlepszej drodze do wywalczenia awansu do krajowej elity. Aby przypieczętować promocję zawodnicy Termalici muszą zwyciężyć z Górnikiem i liczyć na to, że piłkarze Wisły Płock i Miedzi Legnica nie wywalczą w najbliższej serii gier kompletu punktów. Tym samym podopieczni Marcina Brosza mogą dołączyć do Arki Gdynia, która pokonując przed tygodniem Termalicę 2:1 przypieczętowała awans do elity.

Po meczu w Gdyni trener Marcin Brosz przyznał, że jego drużyna konsekwentnie dąży do osiągnięcia swojego celu, jakim jest awans do Ekstraklasy. – Tak jak w poprzednich meczach walczyliśmy o pełną pulę. Samo spotkanie ułożyło się bardzo dobrze dla nas. Po bramce Morgana Fassbendera wydawało się, że damy sobie szansę na kolejne szybkie ataki i na wykorzystanie możliwości moich zawodników. Natomiast sytuacje, jakie wydarzyły się w końcówce pierwszej połowy sprawiły, że od początku drugiej części meczu przeprowadziliśmy takie roszady, aby wzmocnić naszą siłę ofensywną. Mieliśmy swoje okazje, a moi zawodnicy do ostatniego gwizdka dążyli do zdobycia bramki. Wierzymy, że dzięki takiej postawie jesteśmy w stanie nie tylko wygrywać pojedyncze mecze, ale również osiągnąć to o czym marzymy od trzech lat – stwierdził szkoleniowiec Termalici Marcin Brosz.

Najbliższe spotkanie w Niecieczy będzie dwudziestym trzecim starciem pomiędzy Górnikiem i Termalicą. Dotychczasowy bilans jest remisowy. Oba zespoły wygrały po sześć razy, a dziesięciokrotnie ich pojedynki kończyły się podziałem punktów. Ostatni pojedynek został rozegrany 2 listopada 2024 roku w Łęcznej i zakończył się wygraną gości, którzy triumfowali 2:0 po bramkach Jakuba Wróbla i Gabriela Isika. W nadchodzącym starciu zarówno „Słoniki” jak i zielono-czarni powalczą o pełną pulę. Spotkanie w Niecieczy rozpocznie się 11 maja o godzinie 14:30. Transmisja tego meczu będzie dostępna w TVP Polonia, a także na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej TVP Sport.

Udostępnij
 
8122416