Fortuna Puchar Polski: Gramy dalej!

4 lata temu | 03.11.2020, 14:02
Fortuna Puchar Polski: Gramy dalej!

Górnik Łęczna po bramkach Bartosza Śpiączki i Przemysława Banaszaka wygrał z trzecioligową Ślęzą Wrocław 2:0 i awansował do 1/8 finału Fortuna Puchar Polski.

Strzelanie – choć nieskuteczne – rozpoczęli gospodarze. W 5. minucie Hubert Muszyński chciał zaskoczyć Macieja Gostomskiego. Górnicy odpowiedzieli dokładnie sześćdziesiąt sekund później. Uderzał wracający do zespołu po czerwonej kartce Sergej Krykun. Tym razem strzegący bramki Ślęzy Kais Al-Ani nie dał się pokonać.

W 16. minucie Tomasz Tymosiak oddał mocny, kąśliwy strzał, ale piłka poleciała ponad poprzeczką bramki gospodarzy. Chwilę później próbował Karol Struski, został jednak zablokowany. Po tym zagraniu piłka wyszła na rzut rożny, po którym strzelał Kamil Rozmus. Jednak Al-Ani pozostał niepokonany.

Górnicy przeważali. Znów rzut rożny. Tym razem uderzał Tomasz Midzierski, ale piłka minimalnie minęła słupek. Później dwukrotnie próbował Przemysław Banaszak. Raz trafił prosto w środek bramki, a drugi uderzył za lekko, a dystans, który dzielił go od bramki, był zwyczajnie za duży.

Gospodarze zagrozili Górnikowi dopiero w 42. minucie, gdy dryblingiem w pole karne wpadł Kornel Traczyk, Skrzydłowy Ślęzy został szybko zatrzymany przez Rozmusa. Na przerwę piłkarze schodzili przy wyniku 0:0.

W drugiej połowie Górnicy mieli zdecydowaną przewagę, ale mimo wielu prób Al-Ani wciąż pozostawał niepokonany. W związku z tym Kamil Kiereś poszukiwał wzmocnienień na ławce rezerwowych. Najpierw na boisku pojawił się Aron Stasiak, a zaraz po nim wszedł Bartosz Śpiączka.

Ten drugi okazał się prawdziwym jokerem. Już cztery minuty po wejściu na boisko precyzyjnym strzałem głową z trudnej pozycji otworzył wynik spotkania. Chwilę potem było już 2:0. W zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Przemysław Banaszak i podwyższył wynik spotkania.

Górnicy ciągle atakowali… i nadziali się na kontrę. Jeden z zawodników Ślęzy Wrocław znalazł się w świetnej sytuacji, ale kapitalnie wybronił Gostomski. Sekundę potem golkiper Zielono-Czarnych zatrzymał dobitkę Ślęzy.

Piłkarze Kamila Kieresia pewne pokonują trzecioligową Ślęzę i awansują do 1/8 Fortuna Pucharu Polski.

Ślęza Wrocław – Górnik Łęczna 0:2 (0:0)
Bramki:
Bartosz Śpiączka 63, Przemysław Banaszak 71

Ślęza: Kais Al-Ani – Daniel Stańczak (64 Mateusz Stempin), Maciej Diduszko (74 Jakub Bohdanowicz), Damian Szydziak, Kornel Traczyk (64 Piotr Kotyla), Tomasz Dyr (74 Jakub Gil), Filip Olejniczak, Piotr Stępień, Adam Samiec, Hubert Muszyński, Mateusz Kluzek (74 Mikołaj Wawrzyniak)

Górnik: Maciej Gostomski – Maciej Orłowski (77 Bartłomiej Kukułowicz), Tomasz Midzierski, Kamil Pajnowski, Kamil Rozmus, Sergiej Krykun, Tomasz Tymosiak (60 Bartosz Śpiączka), Bartłomiej Kalinkowski (77 Marcin Stromecki), Michał Goliński (52 Aron Stasiak), Karol Struski (77 Adrian Cierpka), Przemysław Banaszak

Żółta kartka: Diduszko, Dyr, Samiec – Kalinkowski

Sędziował Tomasz Wajda z Żywca

Fot. Wojciech Fryt / www.slezawroclaw.pl

Udostępnij
 
7232728