FPP: Awans po serii rzutów karnych

3 lata temu | 03.11.2021, 20:45
FPP: Awans po serii rzutów karnych

Górnik Łęczna awansował po konkursie rzutów karnych do 1/8 finału Fortuna Puchar Polski. Zielono-czarni okazali się lepsi od pierwszoligowej Miedzi Legnica. W regulaminowym czasie gry był remis 2-2, a dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia.

Początek spotkania był bardzo wyrównany. Na pierwszą ciekawą akcję kibice zgromadzeni na stadionie im. Orła Białego musieli czekać do 18 minuty. Wówczas dobrą okazję do zdobycia bramki miał Michał Mak. Pomocnik Górnika główkował z około sześciu metrów, ale Mateusz Abramowicz pewnie spisał się między słupkami.

Później to pierwszoligowa Miedź doszła do głosu i zbudowała okazje do sytuacji strzeleckich. Najpierw w 28 minucie Szymon Matuszek główkuje niecelnie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego z prawej strony. Pięć minut później Piotr Azikiewicz zagrał z lewej strony w pole karne do Macieja Śliwy, jednak jego strzał obronił Adrian Kostrzewski.

Gospodarze dopięli jednak swego i otworzyli wynik meczu tuż przed przerwą. W 42 minucie Maciej Śliwa trafił do siatki po podaniu wprowadzonego w 10 minucie Kamila Zapolnika.

Bartłomiej Hamanowicz / miedzlegnica.eu

Blisko podwyższenia wyniku był w drugiej połowie Bruno Garcia Marcate ale instynktowie na bramce zachował się Adrian Kostrzewski. W 80 minucie nadzieje w serca kibiców Górnika wlał Jason Lokilo który doprowadził do wyrównania strzałem od słupka z okolic szesnastki.

W ostatnich dziesięciu minutach spotkania emocji nie brakowało. Tuż po zdobyciu wyrównującej bramki Dawid Tkacz był bliski zadania kolejnego ciosu jednak piłka obiła jedynie poprzeczkę bramki Mateusza Abramowicza! Piłka bywa jednak przewrotna i już w 85 minucie sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, który na bramkę pewnie zamienił Nemanja Mijusković.

Górniczy charakter obowiązuje jednak do końca. Na wydarzenia na boisku szybko zareagował trener Kamil Kiereś który zdecydował się na potrójną zmianę. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W doliczonym czasie gry piłkę do siatki Miedzi z najbliższej odległości wbił Przemysław Banaszak doprowadzając do wyrównania i dogrywki.

W ciągu dodatkowych 30 minut bramki nie padły więc o awansie zdecydował musił konkurs rzutów karnych. Górnicy bardzo pewnie wykonywali swoje jedenastki. W ostatniej decydującej serii Victor Moya Martinez nie trafił w bramkę Adriana Kostrzewskiego i to Górnicy zagrają w 1/8 finału Fortuna Puchar Polski.

Miedź Legnica – Górnik Łęczna 2-2 pd. k. 4-5 (1-0, 2-2)

Bramki: Maciej Śliwa 42, Nemanja Mijusković 87 (k) – Jason Lokilo 80, Banaszak 90+2

Miedź: Mateusz Abramowicz – Carlos Julio Martinez, Szymon Matuszek, Victor Moya Martinez, Michał Bednarski (10 Kamil Zapolnik, 91 Jurich Carolina), Maxime Dominguez (61 Damian Tront), Nemanja Mijusković, Bruno Garcia Marcate (88 Marcin Garuch), Filip Balcewicz, Maciej Śliwa (61 Szymon Stróżyński), Piotr Azikiewicz

Górnik: Adrian Kostrzewski – Kryspin Szcześniak, Tomasz Midzierski, Paweł Baranowski, Daniel Dziwniel, Szymon Drewniak (89 Michał Goliński), Łukasz Szramowski (56 Dawid Tkacz), Damian Gąska (89 Alejandro Serrano), Jason Lokilo (89 Tomasz Tymosiak), Michał Mak (74 Leandro), Przemysław Banaszak

Żółte kartki: Matuszek, Garuch – Dziwniel, Midzierski, Tkacz, Lendro, Gąska, Serrano

Czerwone kartki: Prusak, Macek.

Udostępnij
 
7227480