– Korzystając z okazji, że wygrywamy, to Lany Poniedziałek mamy w szatni już od kilku tygodni. Akurat po zwycięstwie z Chrobrym zbiegło się to ze świętem, więc fajnie się złożyło. Przed spotkaniem z drużyną z Głogowa wiele osób mówiło mi, że zdobędę bramkę i udało się. Rywalizowaliśmy w otwartym starciu, ale trzeba umieć wygrywać takie mecze. To na pewno nie było łatwe spotkanie, ale zdobyliśmy ważne trzy punkty – powiedział Fryderyk Janaszek.
– Co do okoliczności, w których strzeliłem gola, to uważam, że może poza kilkoma osobami nikt nie wierzył, że będę potrafił zagrozić po dośrodkowaniu. Natomiast znalazłem się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie i umieściłem piłkę w bramce. Przedłużenie zwycięskiej serii z pewnością dobrze wpływa na atmosferę w naszym zespole. Trener doprowadził nas do pionu i po serii porażek wygraliśmy cztery mecze. Musimy trzymać się ustalonego planu. Do końca sezonu zostało pięć meczów i w każdym z nich postaramy się o komplet punktów. Mogę otwarcie powiedzieć, że chcemy walczyć o baraże – dodał pomocnik zielono-czarnych.