Górnicy o starcie zimowych przygotowań

6 miesięcy temu | 08.01.2025, 19:52
Górnicy o starcie zimowych przygotowań

Już 8 stycznia zielono-czarni wrócili do treningów po przerwie zimowej. O przewidywania dotyczące przygotowań oraz cele drużyny na rundę wiosenną zapytaliśmy kapitana Górników Adama Deję oraz obrońcę łęczyńskiej ekipy Jakuba Bednarczyka.

Adam Deja:

Przerwa była bardzo długa i każdy miał czas na reset. Niektórzy zawodnicy zostali w Polsce, a inni wyjechali zagranicę, co też mogło im pomóc. Obecnie myślimy tylko o pierwszym treningu i skupiamy się na pracy. Gdy przed rokiem przygotowywaliśmy się do rundy wiosennej pod wodzą trenera Pavola Stano to było intensywnie, ale większość rzeczy robiliśmy z piłką i myślę, że w tym roku będzie podobnie. Nie uciekniemy od ciężkiej pracy, ale mamy pięć tygodni i z pewnością dobrze się przygotujemy. Wszyscy mają z tyłu głowy pierwszy mecz rundy wiosennej, jednak istotną rolę odegrają także sparingi. Będziemy dążyli do tego, by z każdym kolejnym meczem kontrolnym nasza gra wyglądała lepiej, a drużyna się zgrywała. Wiadomo, że rozgrywki ligowe to zweryfikują i liczę na to, że będziemy punktowali już od pierwszego meczu.

Zakończyliśmy poprzedni rok, zdobywając sześć punktów w dwóch ostatnich starciach i trochę żałowaliśmy, że to już koniec rundy. Teraz skupiamy się na inauguracyjnym spotkaniu wiosny, w którym zmierzmy się z ŁKS-em. Obecnie plasujemy się na szóstej pozycji w ligowej tabeli i uważam, że to bardzo dobre miejsce dające okazję do tego, żeby gonić drużyny znajdujące się na wyższych lokatach i zrobić niespodziankę z drugiego szeregu. Aktualnym liderem jest ekipa z Niecieczy i musiałby się wydarzyć cud, żeby ten zespół roztrwonił tak dużą przewagę. Natomiast w piłce wszystko jest możliwe i wszystko może się wydarzyć. W tej lidze zespół łapie serię dwóch-trzech zwycięstw, a losy tabeli mogą się odwrócić. Chcemy po prostu dobrze grać, a punkty same przyjdą. Ważne, żeby nie brakowało nam zdrowia, ponieważ jeśli jest zdrowie, to można przygotować się jak najlepiej, co będzie zauważalne w lidze.

Jakub Bednarczyk:

Po intensywnej ligowej rywalizacji dobrze mieć chwilę przerwy, którą można spędzić z najbliższymi i odpocząć od futbolu. Wracam wypoczęty oraz głodny walki o jak największą liczbę punktów. Brakowało mi już trochę piłki. Cieszę się, że jestem znowu z drużyną i w pełni skupiam się na ciężkiej pracy. Po zakończeniu rundy jesiennej każdy miał 10-14 dni wolnego, a później realizowaliśmy zadania biegowe i siłowe przekazane przez sztab szkoleniowy. Trzeba było się przygotować, ponieważ na początku okresu przygotowawczego czekają nas różne testy. Mam już za sobą jedne zimowe przygotowania z trenerem Pavolem Stano i pamiętam, że to była bardzo intensywna praca. W tym roku spodziewam się podobnego jeśli nie jeszcze bardziej intensywnego okresu przygotowawczego. Uważam, że to zaowocuje w lidze i w końcówce rozgrywek będziemy mieli na tyle dużo mocy, żeby dograć wszystko.

Nasz obecny dorobek punktowy wygląda dobrze, ale mogło być jeszcze lepiej. Niektóre spotkania były stykowe i mogliśmy je wygrać, jednak często kończyły się remisami. Przydarzyło nam się też kilka niepotrzebnych porażek. Wydaje mi się, że obecnie wszyscy mamy jeden cel. Przede wszystkim chcemy zdobywać punkty i mam nadzieję, że tak też się stanie w rundzie wiosennej. Druga część sezonu jest długa. W piłce może się wydarzyć wszystko, natomiast chcemy realizować plan trenera oraz punktować. Po zakończeniu rozgrywek zobaczymy, co to nam przyniesie. Na samym początku sezonu trener powiedział, że mamy jasny cel, którym jest walka o awans do Ekstraklasy i nic się w tej kwestii nie zmieniło.

Udostępnij
 
9882448