Górnicy po rozpoczęciu letniego okresu przygotowawczego

Piłkarze Górnika Łęczna rozpoczęli letni okres przygotowawczy i odbyli pierwszy trening pod wodzą nowego trenera zespołu Macieja Stolarczyka. O swoich odczuciach dotyczących startu przygotowań opowiedzieli Adam Deja i Branislav Pindroch.

Adam Deja:

Wracamy do treningów w dobrych nastrojach. Podczas tych trzech tygodni przerwy mogliśmy odpocząć i wyjechać z rodziną na wakacje. Głowy na pewno się zresetowały, co jest bardzo potrzebne. Czujemy głód piłki oraz przebywania w gronie zespołu. Stworzyliśmy w Górniku świetną atmosferę i trochę się za sobą stęskniliśmy. Z pewnością dojdzie do pewnych ruchów kadrowych, które dzieją się w każdej ekipie i to jest nieuniknione. Odkąd jestem w klubie, to atmosfera w szatni jest znakomita, dlatego mam nadzieję, że przyjdą nowi zawodnicy, którzy to podtrzymają.

Co do nowego szkoleniowca, to trener jest bardzo doświadczony, pracował w dobrych klubach i liczę, że to zaowocuje w przyszłości. W okresie przygotowawczym czeka nas ciężka praca. Do startu ligi pozostał miesiąc. Można powiedzieć, że to i długo i krótko. Nie można się przeforsować, bo również przez pogodę nasila się później zmęczenie. Mam nadzieję, że trenerzy mądrze to zaplanują, a co za tym idzie przygotują nas jak najlepiej.

Jeśli chodzi o cele na nadchodzący sezon, to jeszcze nie ma takich założeń. Na razie chcemy skupić się na przygotowaniach i sparingach, które nas czekają. Myślę, że wykonana praca obroni się w lidze.

Branislav Pindroch:

Wielu uważało, że poprzedni sezon był nieudany, jednak po ogromnych zmianach kadrowych i sporym zamieszaniu nikt nie oczekiwał, że do końca będziemy walczyli o miejsce w czołowej szóstce ligi. Cieszymy się na początek przygotowań do kolejnych rozgrywek i rozpoczynamy nową przygodę. Zawsze ta letnia przerwa jest krótsza od tej zimowej, ale był czas na szybkie wakacje, po których już wracamy do gry.

Musimy ciężko pracować podczas najbliższych tygodni. Sądzę, że pod względem kondycji niewiele straciliśmy. Zobaczymy jeszcze jacy piłkarze dołączą do drużyny, a także w jakiej formie przystąpimy do rozgrywek. To mój kolejny sezon w Górniku i myślę, że jestem już przyzwyczajony do gry w pierwszej lidze. Wiadomo, że to trochę inna rywalizacja niż w Ekstraklasie, ale mierzymy się z mocnymi zespołami oraz dobrymi piłkarzami, dlatego czekam już na start ligi.