Górnicy przed meczem z Polonią

Już w najbliższą sobotę zawodnicy Górnika Łęczna zmierzą się w ramach 4. kolejki Betclic 1. Ligi z Polonią Warszawa. Przed starciem z „Czarnymi Koszulami” zapytaliśmy Kamila Orlika i Filipa Szabaciuka o ich odczucia związane z grą zespołu na początku sezonu oraz przewidywania dotyczące meczu z warszawską drużyną.

Kamil Orlik: Na pewno cieszy te siedem punktów zdobytych w naprawdę trudnych pojedynkach. Szczególnie pierwsza połowa spotkania w Stalowej Woli nie była łatwa. Trzeba przyznać, że brakuje nam jeszcze zgrania. Poza mną jest wielu nowych chłopaków, ale widać, że z meczu na mecz wygląda to coraz lepiej. Ze Stalą Rzeszów wyglądało to już nieźle, a z ŁKS-em zaprezentowaliśmy fajny poziom i myślę, że będzie on jeszcze wyższy. Czuję się bardzo dobrze z tym, że trzykrotnie wyszedłem w podstawowym składzie i cieszę się z zaufania, jakim obdarzył mnie trener. Każdy zawodnik chce grać, więc nic tylko się cieszyć i pracować dalej, czekając na gole i asysty. Polonia nie zdobyła jeszcze bramki w tym sezonie, ale spodziewam się ciężkiego meczu. Nie mają wielu punktów i znajdują się w dosyć trudnej sytuacji. Myślę, że na pewno przyjadą bardzo zmotywowani, z chęcią wywalczenia zwycięstwa.

Filip Szabaciuk: Jeszcze nie przegraliśmy meczu w tym sezonie. W Łodzi mieliśmy szansę na wygraną, graliśmy w przewadze, ale to się nie udało. Pierwsza połowa była naprawdę korzystna dla nas. Na początku drugiej części szybko straciliśmy bramkę, jednak po czerwonej kartce dla przeciwników mieliśmy okazje nie tylko na wyrównanie, ale także na przechylenie zwycięskiej szali na naszą stronę. Ostatecznie cieszymy się z tego remisu oraz dwóch wygranych, którymi zainaugurowaliśmy ligową rywalizację. Co do najbliższego meczu z Polonią, to sądzę, że przeciwnicy na pewno nie odpuszczą i będą walczyli tak jak każda drużyna w tej lidze. To nie będzie łatwe spotkanie, a stołeczny zespół z pewnością będzie chciał się przełamać po niezbyt udanym początku.