Artur Bożyk zasilił kadrę Górnika w 2002 roku, przenosząc się do łęczyńskiej ekipy z Hetmana Zamość. Obrońca wywalczył sobie miejsce w składzie zielono-czarnych i przyczynił się do wywalczenia historycznego awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej w sezonie 2002/2003. Piłkarz pochodzący z Chełma był jednym z siedmiu zawodników, którzy w pełnym wymiarze czasowym wystąpili w barażowym dwumeczu z Zagłębiem Lubin. Poza nim w tym gronie znaleźli się Maciej Mielcarz, Marcin Boguś, Piotr Soczewka, Grzegorz Bronowicki, Paweł Bugała oraz Grzegorz Skwara. W pierwszym sezonie po wywalczeniu promocji do Ekstraklasy defensor stanowił o sile obrony Górnika, rozgrywając 18 spotkań, w których drużyna pięciokrotnie zachowywała czyste konto. Ostatecznie beniaminek z Łęcznej zakończył tamte rozgrywki na ósmym miejscu w czternastozespołowej stawce.
W kolejnym sezonie łęczyńska ekipa uplasowała się na siódmej pozycji w Ekstraklasie, co do dziś pozostaje najlepszym osiągnięciem w historii klubu. Swoją cegiełkę do tego sukcesu dołożył także Artur Bożyk, który zanotował 18 meczów w Ekstraklasie oraz 5 spotkań w Pucharze Polski, gdzie zielono-czarni zakończyli rywalizację na fazie grupowej. W pierwszej połowie sezonu 2005/2006 defensor zanotował 15 występów w barwach łęczyńskiej ekipy, a później doznał urazu, który wykluczył go z gry na pół roku. Trener Dariusz Kubicki nie widział dla rekonwalescenta miejsca w kadrze i ostatecznie w 2006 roku Artur Bożyk odszedł z Górnika do izraelskiego Ihud Bnei Sakhnin. – Ówczesny trener Górnika Łęczna przekazał, że nie mieszczę się w koncepcji. To spowodowało, że mogłem dochodzić do zdrowia tylko w rezerwach. Tam pewnie byłaby moja przyszłość, miałem ważną umowę, ale ona w ogóle nie była dla mnie istotna. Istotne było jak najszybsze zbudowanie formy na nowo i czerpanie z wyższych poziomów rozgrywkowych, to było moją motywacją. Trener rezerw Górnika Tadeusz Łapa umożliwił mi uczestnictwo w meczach sparingowych. To pozwoliło mi spędzić około 2,5 miesiąca w okresie przygotowawczym, jednocześnie mając nadzieję, że dostanę gdzieś szansę pokazania swoich umiejętności. Okazało się, że w ostatnim tygodniu okienka transferowego pojawiła się możliwość wyjazdu na testy do Izraela, gdzie miałem wziąć udział w dwóch meczach sparingowych i procesie treningowym. Pojechałem, przekonałem i zostałem. Tak zaczęła się przygoda życia – wyjaśniał Artur Bożyk w wywiadzie udzielonym portalowi iGol.
W sumie Artur Bożyk wystąpił 87 razy w koszulce łęczyńskiego zespołu. Po zakończeniu kariery zawodniczej rozpoczął swoją karierę trenerską, podczas której prowadził Chełmiankę Chełm, Orlęta Radzyń Podlaski oraz rezerwy Motoru Lublin. Obecnie pełni funkcję szkoleniowca Igrosu Krasnobród.
Bilans Artura Bożyka w Górniku Łęczna (2002-2006):
Liczba występów: 87
Bramki: 0