Grzegorz Bonin zasilił kadrę Górnika w lipcu 2013 roku. Doświadczony pomocnik dołączył do łęczyńskiej drużyny, mając już na swoim koncie wiele meczów w Ekstraklasie, w której zadebiutował 26 lipca 2005 roku w barwach Korony Kielce. Dobra postawa Grzegorza Bonina w sezonie 2005/2006 nie umknęła uwadze selekcjonera Pawła Janasa, który w kwietniu 2006 roku powołał go do reprezentacji Polski. Podczas tego zgrupowania zawodnik pochodzący z Tczewa zanotował swój jedyny występ w kadrze, a Biało-Czerwoni przegrali z Litwą 0:1. Po swoim pobycie w Koronie Kielce Grzegorz Bonin grał w Górniku Zabrze, Polonii Warszawa, ŁKS-ie Łódź, Pogoni Szczecin i ponownie w Górniku Zabrze, z którego przeniósł się do łęczyńskiego klubu. Już w swoim pierwszym sezonie w zielono-czarnych barwach przyczynił się do wywalczenia awansu do Ekstraklasy, notując bilans dziewięciu bramek i sześciu asyst.
Dobrą dyspozycję prezentowaną w I lidze Grzegorz Bonin przeniósł na realia ekstraklasowe. W sezonie 2014/2015 stanowił o sile ofensywy zielono-czarnych, zdobywając sześć bramek dla Górnika. Podczas kolejnych rozgrywek zawodnik urodzony w Tczewie zachwycał efektownymi trafieniami sympatyków zielono-czarnych. W maju 2016 roku dwukrotnie pokonał golkipera Podbeskidzia Bielsko-Biała, a łęcznianie wygrali 5:1. Tym samym przypieczętował swoją kolejną udaną kampanię, kończąc ją z ośmioma ligowymi golami na koncie. W pamięci kibiców z pewnością pozostaną dwie piękne bramki zdobyte przez Grzegorza Bonina w domowym meczu z Koroną Kielce w sezonie 2016/2017. Pomocnik najpierw umieścił piłkę w siatce technicznym strzałem, a później pokonał golkipera przyjezdnych efektownym uderzeniem z powietrza. W całym sezonie doświadczony zawodnik zanotował sześć trafień, lecz ostatecznie drużyna prowadzona przez Franciszka Smudę nie zachowała ligowego bytu.
Grzegorz Bonin pozostał w klubie po spadku z Ekstraklasy. Na jej zapleczu zdobył cztery bramki, które jednak nie zagwarantowały utrzymania w I lidze. Zielono-czarni zanotowali drugi spadek z rzędu, a po pięciu latach spędzonych w Łęcznej pomocnik odszedł do Motoru Lublin. – Nigdzie w Polsce nie grałem dłużej niż w Górniku. Były wzloty i upadki, ale zżyłem się z tym klubem i ciężko mi z niego odchodzić. W 2013 roku znajdowałem się na pewnym zakręcie i było mi ciężko. Klub mi zaufał, a ja odwdzięczyłem się niezłą grą. Czas spędzony tutaj to były same pozytywy, nawet pomimo dwóch spadków – powiedział Grzegorz Bonin w wywiadzie dla Kuriera Lubelskiego udzielonym po odejściu z łęczyńskiego zespołu.
Podczas swojej gry dla zielono-czarnych Grzegorz Bonin zanotował 167 występów, w których zdobył 33 bramki. W sumie 48 razy pełnił funkcję kapitana łęczyńskiego zespołu. W barwach Górnika dwudziestokrotnie umieszczał piłkę w siatce na poziomie Ekstraklasy, co czyni go drugim najlepszym strzelcem „Górników” w najwyższej klasie rozgrywkowej. W 2023 roku powrócił do Łęcznej i przez pół roku współtworzył sztab szkoleniowy zespołu rezerw i drużyny juniorów młodszych. Aktualnie pracuje w Chełmiance Chełm, pełniąc rolę pierwszego trenera ekipy występującej obecnie w Betclic 3. Lidze.
Bilans Grzegorza Bonina w Górniku Łęczna (2013-2018):
Liczba występów: 167
Bramki: 33