Kalinkowski: chcieliśmy zmazać plamę z Niecieczy

4 lata temu | 11.11.2020, 20:44
Kalinkowski: chcieliśmy zmazać plamę z Niecieczy

Środkowy pomocnik Górinka Łęczna podsumował spotkanie z GKS-em Jastrzębie. – Już przed spotkaniem z Bruk-Betem Termaliką postanowiliśmy, że chcemy prowadzić grę – mówi Kalinkowski.

Cieszy zwycięstwo po meczu w Niecieczy, w którym kompletnie nam nie poszło, chcieliśmy się zrehabilitować. Długo utrzymywaliśmy się przy piłce. Mieliśmy sporo sytuacji. Suma summarum to zwycięstwo wyciśnięte w ostatnich minutach, ale zasłużone – ocenił 26-latek.

Co zmieniło się w kontekście ostatniego meczu? – Już przed spotkaniem z Bruk-Betem Termaliką postanowiliśmy, że chcemy prowadzić grę. Wiedzieliśmy, że jak oddamy piłkę Niecieczy, to będzie ciężko. Te założenia zrealizowaliśmy dopiero teraz. Chcieliśmy zmazać plamę z Niecieczy – tłumaczy Kalinkowski.

Trener Kiereś przed mecz zmienił kilku zawodników. Od początku wyszli na boisko m.in. Tymosiak, Kalinkowski i Banaszak. – Zagrało kilku zawodników, którzy do tej pory grali troszkę mniej i ten głód piłki było po prostu widać – mówi środkowy pomocnik.

Skąd biorą się bramki zdobywane rzez Górnik w końcówkach spotkania? – Aspekt przygotowania fizycznego na pewno jest ważny. Gdyby drużyna nie dojeżdżała fizycznie, to nie strzelalibyśmy goli, a my mieliśmy swoje szanse. Był karny. Czynnik psychologiczny też jest ważny. Mamy doświadczonych zawodników w drużynie. Mamy też trenera, która zawsze powtarza, że trzeba grać do końca. Staramy się przekładać wszystko na konkrety.

Udostępnij
 
7495776