Kamil Kiereś: Wierzymy, że Ekstraklasa zostanie w Łęcznej

Górnicy zremisowali w Krakowie z Wisłą 0-0. Bezbramkowy wynik oraz grę obu zespołów podsumował na konferencji pomeczowej trener Kamil Kiereś.

Przed meczem…

…wiedzieliśmy, że będzie to mecz trudny gatunkowo z pozycji tabeli. Dla nas to spotkanie było sporą niewiadomą z powodu zmiany trenera w Wiśle Kraków. Nie wiedzieliśmy jak zagrają, jaskim ustawieniem. Bardziej skupialiśmy uwagę na swojej grze. Nasze pierwsze 2 mecze po przerwie zimowej nie były idealne, więc szukaliśmy nowych rozwiązań.

Od początku spotkania…

…wiedzieliśmy, że motywacja Wisły będzie wielka – nowy trener, efekt nowej miotły. Do tego asystent Radek Sobolewski. Nie spodziewaliśmy się, że aż tak zmotywowani będą dziś Wiślacy. Nasze problemy były dziś związane m.in. z wyprowadzaniem piłki. Wisła zawiesiła poprzeczkę wysoko zwłaszcza na początku spotkania, mieliśmy szczęście że nie straciliśmy wtedy gola. W tym okresie gry nie potrafiliśmy przytrzymać piłki pod presją.

Do przerwy…

…moi zawodnicy nie zagrali rewelacyjnego meczu, ale na pewno wynika to z faktu m.in. próbowania nowych rozwiązań taktycznych. Niektóre z nich wyglądają coraz lepiej. W końcówce 1. połowy wyprowadziliśmy kilka ciekawych akcji.

Po zmianie stron…

…zauważyliśmy, że Wisła coraz bardziej odsłaniała boki, więc tam próbowaliśmy swoich szans. Wydaje mi się, że to nie był rewelacyjny mecz ani Wisły, ani nasz. Mimo to w drugiej połowie mogło się naprawdę dużo wydarzyć, zarówno z jednej jak i drugiej strony. Kilka razy przeprowadzaliśmy groźne akcje na połowie rywala, zawodnicy szukali kluczowych podań. Żadne z nich nie zostało zamienione na gola, niestety czegoś nam jednak brakowało.

Wisła…

…w drugiej odsłonie meczu nie była tak groźna jak wcześniej. Muszę pochwalić moich zawodników za konsekwencję taktyczną w defensywie. Poza poprzeczką Białej Gwiazdy w drugiej odsłonie gospodarze nie mieli nie wiadomo ilu sytuacji. Cieszymy się z 1 punktu, jest to nasz 3 remis z rzędu. Powoli zbieramy punkty, nadmienię że to już 6 spotkanie z kolei bez porażki. Za tydzień gramy ze Stalą Mielec i to jest teraz najważniejsze.

Patrząc na nasz zespół…

…przez pryzmat pracy oraz tego co jeszcze mamy do zrobienia, zachowujemy dużą wiarę. Wierzymy w to, że uda nam się zatrzymać Ekstraklasę w Łęcznej. W najbliższych spotkaniach, w których przyjdzie nam się mierzyć m.in. z Legią Warszawa, zrobimy wszystko by zdobyć jak najwięcej punktów.

Jak skomentuje Pan wpływ Janusza Gola na styl oraz wyniki osiągane przez drużynę?

Janusz jest bardzo doświadczonym zawodnikiem. Ma ogromny potencjał czysto piłkarski, ale i duży zmysł taktyczny – wie, gdzie się ustawić. Na pewno jest mocnym punktem naszej drużyny już od dłuższego czasu. Stanowi filar zespołu, podobnie jak Bartek Śpiączka czy Maciek Gostomski. Oprócz doświadczenia budują naszą drużynę mentalnie.