Karol Podliński: W Górniku panowała rodzinna atmosfera

9 miesięcy temu | 25.10.2024, 23:35
Karol Podliński: W Górniku panowała rodzinna atmosfera

W 14. kolejce Betclic 1. Lidze piłkarze Górnika Łęczna zmierzą się na wyjeździe z Pogonią Siedlce. Przed tym meczem porozmawialiśmy z napastnikiem siedleckiego zespołu Karolem Podlińskim, który w latach 2022-2024 reprezentował barwy naszego klubu.

Karol Podliński wzmocnił kadrę Górnika latem 2022 roku. Wcześniej był zawodnikiem Zagłębia Lubin, gdzie zanotował 32 występy w Ekstraklasie, zdobywając dwie bramki. Po dołączeniu do łęczyńskiej drużyny wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie, jednak miał problemy z regularnym zdobywaniem bramek. Swoje pierwsze trafienie w zielono-czarnych barwach zanotował 5 marca 2023 roku, pokonując golkipera Ruchu Chorzów. W 33. kolejce rozgrywek ligowych znalazł drogę do bramki Chrobrego Głogów, a sezon 2022/2023, w którym Górnicy uplasowali się na 12. miejscu w Fortuna 1. Lidze i wywalczyli historyczny awans do półfinału Pucharu Polski, zakończył z dorobkiem dwóch trafień.

Na początku kolejnej kampanii Karol Podliński stracił miejsce w wyjściowym składzie na rzecz Marko Roginicia. Otrzymywał szanse od ówczesnego szkoleniowca zielono-czarnych Ireneusza Mamrota, wchodząc z ławki rezerwowych. Napastnik wrócił do pierwszej jedenastki zielono-czarnych na mecz 8. kolejki z Resovią, w którym zdobył bramkę. Kilkanaście dni później wpisał się na listę strzelców w starciu z Lechią Gdańsk. Jak się później okazało to był jego ostatni gol w barwach Górnika. Po tym jak trener Pavol Stano objął funkcję pierwszego trenera zielono-czarnych Podliński wchodził na boisko głównie z ławki rezerwowych. Miał swój udział w wywalczeniu miejsca w barażach o awans do PKO Ekstraklasy, w których łęcznianie po rzutach karnych musieli uznać wyższość Motoru Lublin.

W sumie podczas dwóch sezonów spędzonych w Górniku Karol Podliński rozegrał 71 meczów i zdobył 4 gole. Jak sam zawodnik wspomina ten etap swojej kariery? – Bardzo dobrze wspominam te dwa lata spędzone w Łęcznej. W Górniku panowała rodzinna atmosfera i świetnie się dogadywaliśmy. Poznałem wielu nowych ludzi, a z niektórymi zawodnikami mam kontakt do dziś, z czego też się cieszę. Jedyne czego mi brakowało to zdobywanych bramek, ale myślę, że jako zespół osiągaliśmy dobre wyniki w postaci półfinału Pucharu Polski oraz baraży o Ekstraklasę – opowiada 26-letni napastnik.

Karol Podliński po tym jak w czerwcu 2024 roku wypełnił kontrakt z Górnikiem Łęczna dosyć długo czekał ze znalezieniem nowego klubu. We wrześniu dołączył do Pogoni Siedlce i w dotychczasowych czterech spotkaniach rozegranych dla siedleckiej ekipy zdobył już trzy gole, pokonując golkiperów Polonii Warszawa, Wisły Kraków i Arki Gdynia. Jak może podsumować swoje pierwsze tygodnie w nowej drużynie? – Zajęło mi trochę czasu znalezienie nowego klubu. We wrześniu podpisałem kontrakt w Siedlcach i cieszę się, że tu jestem. W moich pierwszych występach zdobyłem bramki, a to jest dla mnie naprawdę budujące – podsumowuje Karol Podliński.

Kolejną okazję do poprawienia swojego dorobku Karol Podliński będzie miał już w starciu z Górnikiem. O tym, czy wpisze się na listę strzelców w pojedynku ze swoją byłą drużyną przekonamy się w sobotę 26 października. Pierwszy gwizdek w starciu zielono-czarnych z siedleckim zespołem wybrzmi o godzinie 20:00. Transmisja na stronie internetowej TVP Sport.

Udostępnij
 
4510576