Marcin Biernat: Wiemy co poprawić i jak podejść do kolejnego meczu

Przed nami 3. kolejka Fortuna 1 Ligi. W niedzielę Górnik zmierzy się z beniaminkiem – Stalą Rzeszów.

Kibice zastanawiają się, czy w niedzielę Górnik zdobędzie 3 punkty?

Liczymy na to i z takim celem jedziemy do Rzeszowa, bo w ostatnich meczach nie udało się zwyciężyć. Mam wrażenie, że w meczu z Puszczą i Sandecją byliśmy lepszą drużyną, dominowaliśmy w końcówkach spotkania, brakowało trochę skuteczności, tej kropki nad „i”, żeby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Brakowało zagrania na czyste konto. Zwłaszcza początki meczów były dla was trudne, bo szybko traciliście gola. Na to trzeba zwrócić uwagę.

W dwóch pierwszych meczach ligowych i w ostatnim sparingu z Motorem straciliśmy bramki przed 3 minutą. Jest to pewien problem i zwracaliśmy na to uwagę przed meczem z Sandecją, ale przez prosty błąd indywidualny straciliśmy bramkę, na szczęście szybko odpowiedzieliśmy. Wiemy co musimy poprawić i jak podejść do kolejnego meczu.

Jakim rywalem jest Stal Rzeszów?

Na pewno trudnym. Wygrali II ligę z dużym spokojem. To zespół, który dobrze operuje piłką, ma dobrych zawodników, preferują piłkę techniczną, nie nastawiają się jak inne zespoły, takie jak Puszcza, na stałe fragmenty, kontrę. Sami chcą dominować i prowadzić grę. My też chcemy grać w piłę i może w takim meczu będzie nam się grało łatwiej.

To mecz drużyn, które jeszcze nie wygrały w tym sezonie.

Zarówno my, jak i Stal, mamy taki sam plan na to spotkanie. Końcówki naszych meczów, a nawet całe drugie połowy wyglądały dobrze, stwarzaliśmy sobie trochę sytuacji. Pracowaliśmy nad wykończeniem i mam nadzieję, że będzie to widać w najbliższym spotkaniu.