Marcin Prasoł po meczu z ŁKS-em Łódź

2 lata temu | 06.09.2022, 10:33
Marcin Prasoł po meczu z ŁKS-em Łódź

Górnicy byli blisko remisu. Niestety, nie udało się utrzymać wyniku do końca. W meczu 9. kolejki Fortuna 1 Ligi Górnicy przegrali z ŁKS-em Łódź 2-3. Dwie bramki dla Zielono-Czarnych zdobył 17-letni wychowanek Górnika Łęczna, Dawid Tkacz.

W pierwszej połowie ŁKS nas zdominował, mieliśmy problemy, zwłaszcza w środku pola, to gospodarze prowadzili grę i dwa razy w tym meczu prowadzili. Ale myślę, że w drugiej połowie już pewne rzeczy sobie uporządkowaliśmy i odrobiliśmy. Doprowadziliśmy do stanu 2:2. Gdzieś tam odgryzaliśmy się. Ciężko z mojej perspektywy powiedzieć, jakie tamte sytuacje były. O wyniku zadecydowała końcówka. Nie wiem, nie widziałem tego. Nie będę się wypowiadał, ale dzisiaj drużyna Górnika na pewno zostawiła dużo, dużo zdrowia. Zasłużyliśmy na ten punkt, ale niestety skończyło się 3:2 i wracamy do Łęcznej bez punktów.

Patrząc na wasze bramki można odnieść wrażenie, że to był element „kopiuj-wklej” – wrzutka, główka, gol. To był sposób na ten mecz, żeby takiej gry szukać, takiej, która dała dwie bramki?

To jest jeden ze sposobów. Ciężko powiedzieć. Na pewno był to jeden z elementów, który chcieliśmy dzisiaj wykorzystać. Cieszą te bramki młodego Tkacza.

Udostępnij
 
7288752