Nie żyje Franciszek Smuda

Nie żyje Franciszek Smuda. Były selekcjoner reprezentacji Polski oraz trener Górnika Łęczna zmarł w wieku 76 lat.

Franciszek Smudą należał do jednych z najbardziej utytułowanych polskich szkoleniowców. Swój pierwszy tytuł Mistrza Polski zdobył w 1996 roku z Widzewem Łódź, a następnie prowadził ten zespół w rozgrywkach Ligi Mistrzów. W kolejnym sezonie znów zajął z łódzką drużyną pierwsze miejsce.

Nie mniejsze sukcesy święcił z Wisłą Kraków, z którą, po raz trzeci w swojej karierze, został Mistrzem Polski w 1999 roku. Później pracował w kilku innych klubach jak Legia Warszawa, Odra Wodzisław Śląski, Zagłębie Lubin czy Lech Poznań. Z tym ostatnim zespołem awansował do 1/16 finału Pucharu UEFA oraz zdobył Puchar Polski.

W 2009 roku został selekcjonerem Reprezentacji Polski z zadaniem przygotowania jej na Euro 2012. Po turnieju opuścił kadrę. Tuż przed przyjściem do Łęcznej zimą 2016 roku ponownie zasiadał na ławce trenerskiej Wisły Kraków. Po raz pierwszy poprowadził Górników w przegranym wysoko meczu z Legią Warszawa (0:5). Bilans Smudy w naszym Klubie to 27 spotkań, w których Górnicy zdobyli 32 punkty (8 wygranych, 8 remisów, 11 porażek).

Po odejściu z Łęcznej w sezonie 2017/2018  objął drużynę Widzewa Łódź. Zespół z Łodzi pod jego wodzą wygrał 21 spotkań, zremisował 8 oraz tylko 3 razy musiał uznać wyższość rywali. Z Widzewem pożegnał się na kolejkę przed końcem sezonu, który zakończył się dla łodzian awansem na szczebel centralny.

Podczas drugiej przygody z Górnikiem trener Smuda pracował od listopada 2018 roku do marca 2019. Był wówczas trenerem zielono-czarnych w dziewięciu oficjalnych spotkaniach notując bilans 3 wygrane, 4 remisy, 2 porażki. Swój ostatni mecz Górnika prowadził w meczu z Widzewem Łódź.