Podział punktów w Opolu

W 30. kolejce Betclic 1. Ligi piłkarze Górnika Łęczna rywalizowali na wyjeździe z Odrą Opole. Podopieczni Pavola Stano chcieli przedłużyć swoją znakomitą passę i wywalczyć kolejny komplet punktów, jednak nie potrafili przełamać defensywy przeciwników. Starcie w Opolu zakończyło się bezbramkowym remisem.

Kluczowe momenty meczu z Odrą:

• Nieuznana bramka Jiriego Pirocha z 15. minuty meczu
• Decyzja o rzucie karnym dla Odry anulowana po analizie systemu VAR
• Strzał Damiana Warchoła z końcówki pierwszej połowy zablokowany przez defensorów gospodarzy
• Świetna szansa Damiana Warchoła i minimalnie niecelny strzał głową zawodnika Górnika
• Efektowny lob Marko Roginicia z 68. minuty, po którym piłka przeszła tuż nad poprzeczką bramki Odry
• Druga żółta i w konsekwencji czerwona kartka Szymona Szklińskiego z 80. minuty spotkania

Od początku starcia na opolskiej Itaka Arenie zielono-czarni byli aktywni w ofensywie. Już w 4. minucie po świetnym podaniu Jakuba Bednarczyka przed szansą stanął Kamil Orlik, lecz został uprzedzony przez defensorów gospodarzy. Chwilę później po dynamicznej akcji Górników wynik mógł otworzyć Przemysław Banaszak, ale źle przyjął piłkę, co ułatwiło interwencję przeciwnikom. Później opolanie doszli do głosu. W 15. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę w siatce umieścił Jiri Piroch, ale ten gol nie został uznany. Zespół prowadzony przez Jarosława Skrobacza nie zwalniał tempa, co przełożyło się na kolejne okazje. W 22. minucie Jakub Bednarczyk sfaulował w narożniku pola karnego Dawida Czaplińskiego. Początkowo arbiter podyktował w tej sytuacji „jedenastkę”, lecz po konsultacji z systemem VAR anulował swoją decyzję. Zawodnicy Odry dłużej utrzymywali się przy piłce, ale w końcówce pierwszej połowy to Górnicy mogli zdobyć premierowego gola. Przed szansą stanął Damian Warchoł, lecz jego uderzenie zostało zablokowane i na półmetku rywalizacji mieliśmy bezbramkowy remis.

Druga połowa podobnie jak pierwsza obfitowała w bezpośrednie pojedynki i twardą grę z obu stron. Zielono-czarni mocniej zaatakowali i mieli dwie znakomite okazje do objęcia prowadzenia. W 66. minucie Damian Warchoł bardzo dobrze odnalazł się w polu karnym Odry i uderzył głową, ale jego strzał był minimalnie niecelny. W kolejnej akcji przed szansą stanął Marko Roginić. Chorwat chciał przelobować golkipera gospodarzy, jednak futbolówka po tej próbie przeszła tuż nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Mateusza Abramowicza. W 80. minucie po bezpardonowym ataku na Branislava Pindrocha drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Szymon Szkliński. Górnicy mieli przewagę jednego zawodnika i dążyli do sforsowania obrony rywali, jednak nie potrafili zdobyć decydującej bramki. W szóstej minucie doliczonego czasu gry najbliżej szczęścia był Damian Warchoł, ale jego strzał został zablokowany. Spotkanie w Opolu zakończyło się rezultatem 0:0. Dla Górników to był dziesiąty ligowy remis w sezonie 2024/2025.

W następnej kolejce Betclic 1. Ligi piłkarze Górnika Łęczna zagrają u siebie z Pogonią Siedlce (2 maja, 19:00).

Odra Opole – Górnik Łęczna 0:0

Odra: Abramowicz – Spychała, Żemło, Piroch, Szrek, Mida (70 Mansfeld), Tront, Prikryl, Purzycki (89 Bartosz), Czapliński (46 Szkliński), Kobusiński (89 Dudziński)

Górnik: Pindroch – Bednarczyk, De Amo, Barauskas, Szabaciuk (19 Szczytniewski), Deja, Orlik (63 Spacil), Kryeziu (79 Żyra), Janaszek (63 Malamis), Warchoł, Banaszak (63 Roginić)

Żółte kartki: Szkliński x2, Żemło – Deja, Janaszek, Szczytniewski, Roginić
Czerwona kartka: Szymon Szkliński 80 (za drugą żółtą)

Sędziował Daniel Stefański (Bydgoszcz)