Porażka z Miedzią

10 miesięcy temu | 15.09.2024, 18:58
Porażka z Miedzią

W 9. kolejce Betclic 1. Ligi piłkarze Górnika Łęczna rywalizowali przed własną publicznością z Miedzią Legnica. Podopieczni Pavola Stano musieli uznać wyższość drużyny z Dolnego Śląska, przegrywając 1:2. Jedyną bramkę dla zielono-czarnych zdobył Przemysław Banaszak.

Kluczowe momenty meczu z Miedzią:

  • Okazje Jakuba Bednarczyka, Przemysława Banaszaka i Marko Roginicia
  • Bramka Kamila Antonika z 22. minuty, po której Miedź objęła prowadzenie
  • Kolejne trafienie Kamila Antonika, który w 27. minucie powiększył przewagę gości
  • Uderzenie Jakuba Bednarczyka, które minęło bramkę legnickiej drużyny
  • Świetna okazja Benedika Mioca z 51. minuty spotkania powstrzymana przez Filipa Szabaciuka
  • Kontaktowe trafienie Przemysława Banaszaka

W początkowej fazie spotkania to podopieczni Pavola Stano byli dużo aktywniejsi od przeciwników. Zielono-czarni próbowali odbierać piłkę na połowie rywali, dążąc do otworzenia wyniku. W 4. minucie Jakub Bednarczyk przeprowadził niezłą szarżę prawą stroną, ale jego strzał został zablokowany przez defensorów Miedzi. Później swoje szanse mieli także Przemysław Banaszak i Marko Roginić, lecz dwie dobre interwencje zanotował Jakub Wrąbel. Zespół z Legnicy był dużo konkretniejszy w swoich poczynaniach ofensywnych i w 22. minucie objął prowadzenie. Kamil Antonik wykorzystał długie zagranie Jacka Podgórskiego i pokonał Adriana Kostrzewskiego. Chwilę później przyjezdni prowadzili już 2:0. Florian Hartherz dośrodkował futbolówkę z rzutu rożnego, Wiktor Bogacz przedłużył tę wrzutkę, a Kamil Antonik strzałem z najbliższej odległości powiększył przewagę Miedzi. W końcówce pierwszej połowy łęcznianie zepchnęli przeciwników do defensywy. W 36. minucie Jakub Bednarczyk oddał kąśliwe uderzenie sprzed pola karnego, ale ta próba została zablokowana przez gości. Na półmetku rywalizacji to zawodnicy Miedzi byli bliżej wygranej, prowadząc 2:0.

W drugiej części legniczanie mogli powiększyć swoją przewagę. W 51. minucie po dynamicznej akcji przyjezdnych bardzo dobrą okazję miał Benedik Mioc, lecz po jego uderzeniu Filip Szabaciuk wybił piłkę zmierzającą do bramki Górnika. Później zielono-czarni zdecydowanie przejęli inicjatywę. Najpierw świetną szansę miał Fryderyk Janaszek, ale świetną paradą w tej sytuacji popisał się Jakub Wrąbel. Blisko szczęścia był także Przemysław Banaszak, natomiast futbolówka po jego próbie minęła bramkę Miedzi. Nasz napastnik dopiął swego w 63. minucie spotkania. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego „Bany” najlepiej odnalazł się w polu karnym przyjezdnych i precyzyjnym strzałem głową zdobył gola kontaktowego. W kolejnej fazie spotkania Górnicy przejęli inicjatywę i zamknęli przeciwników na własnej połowie. Najlepszą okazję do zdobycia wyrównującej bramki miał Branislav Spacil, jednak strzał młodzieżowego reprezentanta Słowacji minął bramkę gości. Ostatecznie podopieczni Ireneusza Mamrota utrzymali korzystny wynik do końca i zwyciężyli 2:1. Dla zielono-czarnych przegrana z Miedzią była drugą ligową porażką w trwających rozgrywkach.

W następnej kolejce zawodnicy Górnika Łęczna zagrają na wyjeździe z Kotwicą Kołobrzeg (21 września, 19:35).

Górnik Łęczna – Miedź Legnica 1:2 (0:2)
Bramki: Przemysław Banaszak 63 – Kamil Antonik 22, 27

Górnik: Kostrzewski, Barauskas (60 Grabowski), Broda (89 Orlik), Szabaciuk, Bednarczyk, Deja, Żyra (80 Akhmedov), Warchoł, Roginić (60 Spacil), Janaszek (89 Malamis), Banaszak

Miedź: Wrąbel, Hartherz, Kovacević, Grudziński, Kostka, Antonik (58 Bida), Kaczmarski, Mioc (83 Drzazga), Chuca (83 Tront), Podgórski (83 Drina), Bogacz (76 Mansfeld)

Żółte kartki: Banaszak, Spacil – Kovacević, Chuca, Bida

Sędziował Mateusz Piszczelok (Katowice)

Udostępnij
 
5215888