Przegrana na Podkarpaciu

W 16. kolejce Fortuna 1. Ligi zielono-czarni rywalizowali na wyjeździe ze Stalą Rzeszów. Podopieczni Ireneusza Mamrota ulegli rzeszowianom 0:3, ponosząc drugą ligową porażkę w sezonie 2023/2024.

Obie ekipy wróciły do ligowej rywalizacji po przerwie reprezentacyjnej z dużą chęcią wywalczenia kompletu punktów. Pierwszą niezłą szansę w sobotniej konfrontacji mieli gospodarze. Już w 8. minucie zespół prowadzony przez Marka Zuba wyprowadził dynamiczną akcję, ale Maciej Gostomski poradził sobie ze strzałem Patryka Warczaka. Chwilę później Adler Da Silva chciał zaskoczyć golkipera naszej drużyny, jednak ten zanotował kolejną pewną interwencję. Reprezentanci Podkarpacia dłużej utrzymywali się przy piłce, chcąc przełamać defensywę przeciwników, natomiast brakowało im skuteczności pod bramką zielono-czarnych.

W 23. minucie przed szansą na otworzenie wyniku stanął Sebastien Thill, lecz uderzenie reprezentanta Luksemburga było niecelne. Później niezłą próbę z linii pola karnego zanotował także Szymon Kądziołka, ale zabrakło mu precyzji. Tuż przed przerwą Sebastien Thill oddał celny strzał z rzutu wolnego, jednak futbolówka zmierzała w środek bramki, co ułatwiło interwencję Maciejowi Gostomskiemu. Ostatecznie na półmetku rywalizacji mieliśmy wynik 0:0.

Druga połowa rozpoczęła się znakomicie dla gospodarzy. W 49. minucie podłączający się do akcji ofensywnej Patryk Warczak mocno wstrzelił futbolówkę w pole bramkowe Górnika, a Maciej Gostomski zanotował niefortunną interwencję, po której rzeszowianie objęli prowadzenie. Zielono-czarni szukali swoich okazji do zdobycia wyrównującego gola, jednak mieli kłopoty ze stworzeniem zagrożenia pod bramką rywali.

Zespół z Rzeszowa był dużo skuteczniejszy, co potwierdziła sytuacja z 70. minuty. Karol Łysiak zanotował przechwyt na połowie Górnika, ruszył w kierunku bramki i precyzyjnym uderzeniem z dystansu powiększył przewagę swojej ekipy. W kolejnym fragmencie drużyna prowadzona przez Marka Zuba kontrolowała przebieg boiskowych zdarzeń. W doliczonym czasie gry Maciej Gostomski zatrzymał nieprzepisowo w polu karnym Wiktora Kłosa, za co został ukarany czerwoną kartką. Przez to, że trener Ireneusz Mamrot nie mógł przeprowadzić zmiany, miejsce między słupkami zajął Souleymane Cisse. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Adler Da Silva i pewnym strzałem ustalił rezultat spotkania na 3:0 dla Stali.Przegrana w Rzeszowie była drugą ligową porażką poniesioną przez “Górników” w trwających rozgrywkach ligowych.

W następnej kolejce Fortuna 1. Ligi piłkarze Górnika Łęczna podejmą GKS Tychy (2 grudnia, 17:30).

Stal Rzeszów – Górnik Łęczna 3:0 (0:0)

Bramki: Maciej Gostomski 49 (gol samobójczy), Karol Łysiak 70, Adler Da Silva 90+8 (z rzutu karnego)

Wrąbel – Warczak, Oleksy, Kościelny (87’ Paśko), Simcak, Łyczko (71’ Kłos), Łysiak (87’ Bukowski), Kądziołka (46’ Danielewicz), Thill, Diaz (79’ Wachowiak), Adler Da Silva

Gostomski – Zbozień (87’ Pawlik), Klemenz, Cisse, Dziwniel (71’ Grabowski), Starzyński, Kryeziu, Gąska (57’ Roginić), Deja, Żyra (71’ Podliński), Durmus

Żółte kartki: Diaz, Łyczko, Kłos – Cisse

Czerwona kartka: Maciej Gostomski 90+6’ (za faul)

Sędzia: Piotr Rzucidło (Warszawa)