W 5. kolejce Betclic 1. Ligi zawodnicy Górnika Łęczna zmierzą się na wyjeździe ze Zniczem Pruszków. Obie ekipy bardzo dobrze rozpoczęły ligową rywalizację, dlatego bezpośrednie starcie zapowiada się niezwykle interesująco. Początek meczu Znicza z Górnikiem 18 sierpnia o godzinie 12:00. Transmisja na stronie internetowej TVP Sport.
Po czterech kolejkach zawodnicy Znicza plasują się w czołówce Betclic 1. Ligi. Podopieczni Grzegorza Szoki z pewnością nie mieli najłatwiejszego terminarza na początku rozgrywek. Zawodnicy Znicza rozpoczęli sezon od wyjazdowego spotkania z Polonią Warszawa, a później mierzyli się z drużynami zaliczanymi do grona kandydatów do awansu do PKO Ekstraklasy: Ruchem Chorzów, Wisłą Kraków i Arką Gdynia. Zespół z Mazowsza, który nie był faworytem w żadnym z tych pojedynków, postawił się wyżej notowanym rywalom i po czterech seriach gier ma na swoim koncie osiem punktów. Po ostatnim meczu z Arką Gdynia zakończonym rezultatem 1:1 szkoleniowiec Znicza nie krył zadowolenia z postawy swojej drużyny. – To było ciężkie spotkanie, które zakończyło się pozytywnym rezultatem dla nas. Mogę tylko powiedzieć, że nie jest z nami źle, gdy dziesięć minut przed końcem przeprowadziliśmy dwie ofensywne zmiany, czując, że możemy wygrać ten mecz. Wiedzieliśmy, że Arka jest bardzo dobrą drużyną dysponującą wieloma zawodnikami, którzy potrafią wygrywać pojedynki jeden na jeden. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że będziemy cierpieć, ale mieliśmy plan na fazę atakowania. Uważam, że ten plan się sprawdził, bo wiedzieliśmy o sposobach pressingu rywala dlatego też potrafiliśmy przechodzić z obrony i budować akcje ofensywne. Szkoda, że szybko straciliśmy bramkę po tym jak objęliśmy prowadzenie. Natomiast chwała drużynie za to jak po raz kolejny broniła pola karnego, przez co przeciwnik nie miał zbyt wielu sytuacji – wyjaśniał trener Znicza Grzegorz Szoka.
Zielono-czarni podobnie jak drużyna z Pruszkowa znakomicie rozpoczęli sezon 2024/2025. Pomimo dużych zmian kadrowych podopieczni Pavola Stano zainaugurowali rozgrywki Betclic 1. Ligi w kapitalnym stylu. Po wygranych ze Stalą Stalowa Wola (1:0) i Stalą Rzeszów (2:1) zielono-czarni zremisowali z Łódzkim Klubem Sportowym 1:1, a w ostatniej serii gier pokonali Polonię Warszawa 3:1. Czy dobra seria zostanie przedłużona w starciu ze Zniczem? – Drużyna z Pruszkowa znajduje obecnie się na fali. Od początku sezonu dobrze punktują, więc spodziewamy się bardzo trudnego meczu. Natomiast jestem przekonany, że trenerzy dobrze przeanalizowali grę Znicza. Wierzę, że będziemy świetnie przygotowani do tego spotkania i w niedzielę wychodzimy po trzy punkty – powiedział obrońca Górnika Mateusz Broda.
Bardzo dużym atutem pruszkowskiej drużyny są stałe fragmenty gry. Zresztą obecnie najlepszym strzelcem Znicza jest środkowy obrońca Łukasz Wiech, który dotychczas dwukrotnie pokonywał golkiperów rywali dwukrotnie wykorzystując dośrodkowania z rzutów rożnych. Jakie przewidywania dotyczące niedzielnego spotkania ma najskuteczniejszy zawodnik Znicza? – Spodziewam się zamkniętego spotkania, które otworzy się po bramce dla którejś z drużyn. Myślę, że żaden z zespołów nie będzie chciał mocniej ruszyć, aby nie nadziać się na kontrę – przewiduje defensor pruszkowskiej ekipy.
Pojedynek w Pruszkowie z pewnością będzie obfitował w emocje, a obie drużyny powalczą o pełną pulę. Pierwszy gwizdek meczu Znicz – Górnik już 18 sierpnia o godzinie 12:00. Transmisja na stronie internetowej TVP Sport.