Piłkarze Pogoni Siedlce w poprzednim sezonie rywalizowali na poziomie II ligi i po emocjonującej końcówce rozgrywek wywalczyli awans na zaplecze Ekstraklasy. Początek ligowych zmagań w Betclic 1. Lidze nie był zbyt łaskawy dla beniaminka z Siedlec. W pierwszych jedenastu kolejkach drużyna wywalczyła tylko pięć punktów, pokonując Stal Stalowa Wola (3:1) oraz remisując z Ruchem Chorzów (1:1) i Stalą Rzeszów (1:1). Pod koniec września doszło do zmiany na stanowisku trenera Pogoni, a Marka Brzozowskiego, który był architektem awansu do I ligi, zastąpił Adam Nocoń. Pod wodzą nowego szkoleniowca siedlecka ekipa rozegrała dwa mecze, ulegając Wiśle Kraków (1:3) i Arce Gdynia (1:2).
Po ostatnim starciu w Gdyni trener Pogoni podkreślał, że o porażce z Arką przesądziły rażące błędy popełnione przez jego podopiecznych. – Kibice obecni na tym meczu widzieli w naszym wykonaniu elementy wysokiego pressingu oraz ataku pozycyjnego. Zespół rozegrał niezłe spotkanie, lecz nie możemy popełniać tak rażących błędów, po których traciliśmy bramki. Musieliśmy gonić wynik, a moja drużyna do samego końca walczyła o zdobycie wyrównującego gola. Gdyby udało się wykorzystać sytuację Cezarego Demianiuka, to mogliśmy sprawić niespodziankę w Gdyni. Jeśli mój zespół dalej będzie tak grał, to mamy szansę na pozostanie w lidze. Natomiast jeśli będziemy popełniali takie błędy jak w starciu z Arką, to Pogoń Siedlce nie wywalczy utrzymania. Nie czuję większej satysfakcji po tym pojedynku, ponieważ w naszej obecnej sytuacji liczy się tylko zdobywanie punktów – wyjaśniał Adam Nocoń
W zdecydowanie lepszych nastrojach do pojedynku w Siedlcach przystąpią zawodnicy Górnika. Po udanym początku rozgrywek podopiecznym Pavola Stano przydarzyła się seria sześciu meczów bez ligowego triumfu. Niekorzystna passa dobiegła końca w ostatni wtorek, gdy zielono-czarni pokonali przed własną publicznością Wisłę Kraków 1:0. Gola na wagę trzech punktów w tym spotkaniu zdobył Jakub Bednarczyk. Po trzynastu seriach gier łęczyńska ekipa plasuje się na piątym miejscu w tabeli Betclic 1. Ligi z dorobkiem 23 „oczek”.
Przed starciem z Pogonią trener Pavol Stano nie lekceważy niżej notowanego rywala, podkreślając, że zespół z Siedlec jest bardzo nieprzyjemny, a obecne miejsce w ligowej tabeli nieco zakłamuje rzeczywisty poziom tej drużyny. – Oglądałem kilka meczów Pogoni Siedlce i zespół prezentował się w nich przyzwoicie. Z różnych względów nie wszystko potoczyło się tam idealnie, ale to na pewno bardzo nieprzyjemna drużyna. Pod wodzą nowego trenera zmienili trochę styl gry. Uważam, że siedlecka ekipa nie zasługuje na miejsce obecnie zajmowane w tabeli. Gramy na wyjeździe i trzeba spodziewać się bardzo trudnego spotkania. Natomiast jeśli chcemy coś osiągnąć, to musimy pozytywnie patrzeć na każdy kolejny mecz, traktować go jako wyzwanie i powalczyć o trzy punkty – podsumowuje szkoleniowiec zielono-czarnych.
O tym, która ekipa okaże się lepsza przekonamy się już w sobotę 26 października. Pierwszy gwizdek w starciu Pogoni z Górnikiem wybrzmi o 20:00. Transmisja na stronie internetowej TVP Sport.