W mijającym tygodniu Veljko Nikitović odwiedził uczestników zimowych półkolonii organizowanych przez fundację Rozwiń Skrzydła. Veljko przeprowadził krótki trening, który zakończył się wspólną grą. Po zabawie przyszedł czas na zdjęcia i autografy.
-Dzieci są pełne energii, mają dużo zdrowia i siły. Są nie do zatrzymania. Trochę się zmęczyłem, ale to akurat mi na zdrowie wyjdzie – powiedział po zajęciach Veljko Nikitović.
Veljko zwrócił także uwagę na potrzebę takich wizyty i ich istotną rolę w wychowywaniu młodych ludzi.
-Lepiej, żeby dzieciaki ruszały się za piłką na boisku czy na hali niż, żeby miały siedzieć w domu przed komputerem – stwierdził Nikitović.
-Myślę, że powinniśmy odwiedzać więcej szkół, zarówno w Łęcznej jak i w Lublinie – zakończył Veljko Nikitović.