Walka o przedłużenie serii

3 miesiące temu | 08.04.2025, 09:06
Walka o przedłużenie serii

W 27. kolejce Betclic 1. Ligi zawodnicy Górnika Łęczna podejmą Kotwicę Kołobrzeg. Zielono-czarni wygrali dwa ostatnie mecze ligowe, więc w najbliższym pojedynku będą chcieli potwierdzić dobrą dyspozycję i zainkasować kolejny komplet punktów.

Po niezbyt udanym początku rundy wiosennej Górnicy wrócili na zwycięską ścieżkę. Najpierw drużyna prowadzona przez Pavola Stano pokonała Ruch Chorzów 2:0. Komplet punktów łęczyńskiej drużynie zapewniły bramki Marko Roginicia i Przemysława Banaszaka. Zielono-czarni poszli za ciosem w wyjazdowym pojedynku z Miedzią Legnica. Piłkarze Górnika zwyciężyli 2:0, a ozdobą spotkania był fenomenalny gol Jakuba Bednarczyka. W końcówce meczu drugą bramkę zdobył Przemysław Banaszak, pieczętując zwycięstwo.

Trener Pavol Stano po wygranej w Legnicy podkreślał, że jego zespół przetrwał trudniejszy moment. – Po okresie przygotowawczym mocno wierzyliśmy w siebie. Cały czas pracowaliśmy z drużyną, która ufała sztabowi w to, co robimy. Na początku rundy wiosennej mieliśmy trochę pecha. Mimo, że prezentowaliśmy całkiem niezłą grę, to mecze nie układały się zgodnie z naszymi oczekiwaniami. W Legnicy rywalizowaliśmy na bardzo dobrej murawie, która pozwalała na grę kombinacyjną. To nam bardzo pasowało i cieszę się z tych trzech punktów. Mecze z Ruchem i Miedzią były trudne, ale odnieśliśmy w nich zwycięstwa, co mnie bardzo cieszy. To stanowi również dobrą prognozę na kolejne spotkania – stwierdził słowacki szkoleniowiec.

Zielono-czarni wciąż pozostają w grze o awans do Ekstraklasy. Natomiast ich najbliższy rywal, zespół Kotwicy Kołobrzeg ma zupełnie inne cele. Beniaminek Betclic 1. Ligi, który mierzy się z dużymi problemami organizacyjnymi znajduje się w gronie zespołów walczących o utrzymanie na zapleczu Ekstraklasy. Po rundzie jesiennej doszło do zmiany na stanowisku trenera Kotwicy, a Ryszarda Tarasiewicza zastąpił Piotr Tworek. Pod jego wodzą kołobrzeżanie rozegrali siedem meczów meczów i nie wygrali ani jednego. Dotychczas były trener Warty Poznań i Śląska Wrocław zanotował bilans czterech remisów i trzech porażek.

W ostatniej serii gier Kotwica rywalizowała z Arką Gdynia. Zespół z Kołobrzegu długo zatrzymywał ataki zawodników lidera tabeli, jednak w doliczonym czasie gry o wygranej gdynian przesądził gol Marca Navarro. Po meczu trener Piotr Tworek nie krył żalu z powodu niekorzystnego wyniku. – Żałujemy tego spotkania. W końcówce popełniliśmy jeden błąd i nie zachowaliśmy czystego konta. Mimo tej porażki, jestem dumny z moich zawodników. Podjęliśmy rękawicę w starciu z wymagającym rywalem dysponującym dużą jakością. Szkoda, bo mogliśmy się pokusić o wywalczenie punktu w tym meczu. Nie możemy zwieszać głów, ponieważ czeka nas jeszcze wiele spotkań. W pierwszej lidze każdy może powalczyć z każdym i jest szansa postawienia się zespołom lepiej zorganizowanym pod każdym względem. Taki będzie nasz cel na kolejny mecz – podsumował trener Kotwicy.

Dotychczas Górnicy rozegrali jedno spotkanie z Kotwicą, mierząc się z nią w rundzie jesiennej trwających rozgrywek. W Kołobrzegu gospodarze długo prowadzili po bramce Michała Kozajdy. Zielono-czarni szukali swoich okazji do odrobienia strat i dopięli swego w końcówce. Gol Przemysława Banaszaka ustalił wynik tamtego meczu na 1:1. Łęcznianie będą faworytem najbliższego starcia, ale znajdująca się w trudnej sytuacji Kotwica z pewnością powalczy o wywiezienie z Łęcznej punktów koniecznych do utrzymania. Mecz Górnik – Kotwica zostanie rozegrany 8 kwietnia o godzinie 19:30. Transmisja w TVP3 oraz na stronie internetowej i w aplikacji TVP Sport.

Udostępnij
 
8094112