Jonathan De Amo udzielił pierwszego wywiadu już jako piłkarz Górnika. Hiszpański obrońca dobrze rozmawia po polsku, więc rozmowa odbyła się w naszym ojczystym języku.
Jakie cele sobie stawiasz w nowym klubie i dlaczego zdecydowałeś się zagrać w Górniku?
Dobre pytanie. Przede wszystkim Górnik już od jakiegoś czasu zabiegał o mój transfer. Od początku udało nam się porozumieć w sprawie kontraktu. Możliwe, że moje przejście do klubu z Łęcznej odbyłoby się szybciej, ale zaważyły tutaj kwestie formalne dotyczące mojej poprzedniej umowy ze Stalą Mielec. W kontakcie z osobami z Górnika, czy to prezesem czy dyrektorem sportowym, czułem profesjonalizm oraz dużą chęć zatrudnienia mnie, co zaważyło na tym, że zdecydowałem się zasilić szeregi tego klubu.
Jak drużyna może zrealizować swoje założenia dzięki Twojej obecności?
Wszyscy mamy ten sam cel – utrzymać się w lidze. W przyszłym sezonie te cele będą już oczywiście inne, być może znacznie ambitniejsze. Skupiam się przede wszystkim na tym, by pomóc Górnikowi w utrzymaniu w Ekstraklasie.
Jak scharakteryzowałbyś siebie jako zawodnika?
Już od 5 lat mieszkam w Polsce. Dobrze rozmawiam po polsku, więc nie powinienem mieć kłopotów z aklimatyzacją. Moja obecność w klubie na pewno nie zaburzy dobrej atmosfery, która panuje w szatni – wręcz przeciwnie. Myślę, że będzie to miało przełożenie na to, jak będziemy prezentować się jako drużyna na boisku. Mam nadzieję, że już niebawem będę mógł Wam pokazać pełnie swoich umiejętności podczas meczu.