– Ten sparing był bardzo dobry w naszym wykonaniu. Graliśmy dużo lepiej niż w pierwszej grze kontrolnej. Zmierzyliśmy się z drużyną, która w tamtym roku była mistrzem Azerbejdżanu. To świetny zespół. Bardzo dobra pierwsza połowa na zero z tyłu. Mieliśmy swoje sytuacje, chwilę przed końcem sytuację sam na sam miał Śpiona, niestety nie strzelił, ale głowa do góry. Mamy dużo pracy przed sobą, mecz za meczem, sparing za sparingiem i będziemy gotowi do pierwszego ligowego meczu – powiedział obrońca Górnika Łęczna