Górnik Łęczna przegrał z Górnikiem 2-4 w meczu 33. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Oba gole dla zielono-czarnych zdobył Przemysław Banaszak. Tuż po spotkaniu napastnik Dumy Lubelszczyzny opowiedział komu dedykuje te bramki.
W tym tygodniu wspólnie z dziewczyną mieliśmy urodziny dzień po dniu, więc te gole to taki spóźniony prezent. Jestem jednak smutny, że nie dały one zwycięstwa. Prowadziliśmy już 2-0, ale nie udało się tego prowadzenia dowieźć do końca meczu – powiedział Przemek.
Każdy z nas zostawił zdrowie na boisku. Analiza pokaże czemu te bramki straciliśmy, tak na gorąco trudno jest mi powiedzieć. W smutnych nastrojach wracamy do Łęcznej – dodał na zakończenie napastnik Górnika