[WIDEO] Zbozień: chcieliśmy złapać pewność siebie

2 lata temu | 04.02.2023, 11:15
[WIDEO] Zbozień: chcieliśmy złapać pewność siebie

Górnicy pokonali 3-0 Motor Lublin w przedostatnim sprawdzianie przed startem ligi. Bramkę dla Zielono-Czarnych, oprócz Huberta Sobola i Sergieja Krykuna, strzelił również Damian Zbozień.

Próba generalna na plus. 3-0 z Motorem, jak to wyglądało z perspektywy murawy?

Bardzo fajnie, bo to przede wszystkim zielona murawa. Pierwszy raz w trakcie okresu przygotowawczego weszliśmy na naturalną murawę. To radość, przynajmniej ja to tak odczuwam. Trzeba się dostosować do tej zmiany. Mam nadzieję, że ten tydzień będziemy trenować na naturalnej. W sparingu z Chojniczanką pewne rzeczy nam nie wychodziły i chcieliśmy się teraz zrehabilitować i nabrać tej pewności siebie na mecz z Sandecją. Było kilka bardzo fajnych akcji, kilka kontr, ale i na pewno kilka rzeczy do poprawy. Przeciwnik też sobie stworzył sytuacje, więc z dużą pokorą ale też z nadzieją będziemy przystępować do pierwszego meczu.

Często możemy oglądać gole po Twoich wrzutkach z autu, dzisiaj role się zamieniły i to Ty strzeliłeś gola po dośrodkowaniu. Możemy liczyć na więcej?

Nie wiem czy to ja strzeliłem, czy to bardziej strzeliłem tego gola obrońcą przeciwnika. Cieszę się, to była fajna akcja. Staramy się z Miłoszem znaleźć wspólny język, bo to nowy zawodnik, który do nas doszedł i mocno na niego liczymy. Muszę się nauczyć, jak się poruszać. Fajna ta współpraca, on został szeroko, ja wszedłem w pole karne, taka nietypowa zamiana. Mam nadzieję, że w tej rundzie będziemy z tego częściej korzystać. Myślę, że sparing na plus, szczególnie kontry. Mamy szybkich skrzydłowych i udało się nam to dzisiaj wykorzystać.

Co było na plus, a co na minus w waszym okresie przygotowawczym?

Ja jestem optymistą i zawsze widzę plusy. Na ten plus jest zdrowie. Prawie całej kadrze udało się uniknąć kontuzji, poza wirusem, który teraz krąży, ale nie jest to kontuzja, tylko gdzieś tam choroby nas dopadły. Trzeba sobie powiedzieć szczerze, że mimo że trenowaliśmy dość mocno i intensywnie na sztucznej trawie, to tych kontuzji uniknęliśmy. Cała kadra jest gotowa do gry. To naprawdę fajna kadra. Zrobiła się rywalizacja, względem początku sezonu jesteśmy dużo mocniejsi. Musimy zdać sobie z tego sprawę i mocno rywalizować, bo dzisiaj jak ktoś wypada, to można szybko nie wrócić do składu więc to cieszy. Trener będzie miał ból głowy, a mam nadzieję, że to też przełoży się na punkty, bo chcemy się piąć w górę tabeli. Ale jest też w nas duża pokora, fajnie przepracowany okres przygotowawczy ale boisko wszystko weryfikuje więc od pierwszego meczu musimy cisnąć.

Udostępnij
 
6709160