Z beniaminkiem o komplet punktów

2 miesiące temu | 01.05.2025, 23:25
Z beniaminkiem o komplet punktów

W inauguracyjnym meczu 31. kolejki Betclic 1. Ligi piłkarze Górnika Łęczna zagrają przed własną publicznością z Pogonią Siedlce. Zielono-czarni wciąż liczą się w walce o awans do strefy barażowej i w konfrontacji z beniaminkiem postarają się o wykonanie kolejnego kroku w kierunku awansu do Ekstraklasy.

Zespół prowadzony przez Pavola Stano bardzo dobrze prezentuje się w ostatnich tygodniach. Górnicy imponują przede wszystkim szczelną defensywą, o czym świadczy seria 624 minut bez straconego gola. Po raz ostatni przeciwnicy znaleźli drogę do łęczyńskiej bramki 16 marca, gdy Branislava Pindrocha pokonał Szymon Sobczak z Arki Gdynia, wykorzystując rzut karny. W ostatniej serii gier zielono-czarni ponownie zachowali czyste konto po bezbramkowym remisie z Odrą Opole. Szkoleniowiec łęcznian docenił postawę zespołu w tym starciu. – Nie mam nic do zarzucenia mojej drużynie, ponieważ podeszła do tego meczu z dobrym nastawieniem i pracowała, rywalizując w nietypowym czasie, o najgorszej porze dla piłkarzy, zresztą obu zespołów. Mimo tego tempo spotkania nie było najgorsze. Mamy punkt, który szanujemy i który może nam jeszcze wiele dać, ale musimy to potwierdzić w nadchodzących meczach – stwierdził Pavol Stano.

Zespół Pogoni wciąż walczy o ligowy byt. Drużyna prowadzona przez Adama Noconia plasuje się na siedemnastym miejscu w tabeli, a jej strata do strefy gwarantującej utrzymanie wynosi pięć punktów. Zimą zespół z Siedlec przeprowadził transferową ofensywę, wypożyczając zawodników z Ekstraklasy i czołowych drużyn Betclic 1. Ligi. Tym samym do Siedlec trafili Damian Jakubik (Radomiak Radom), Jakub Lemanowicz (Polonia Warszawa), Nikodem Zielonka (Górnik Zabrze), Marcel Bykowski (Piast Gliwice), Maciej Famulak oraz Przemysław Misiak (obaj Wisła Płock).

Roszady kadrowe dodały animuszu Pogoni, która potrafiła postawić się wyżej notowanym przeciwnikom. Siedlecki zespół rozpoczął wiosenną rywalizację od remisów z Ruchem Chorzów i Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. W ostatniej serii gier drużyna Adama Noconia urwała punkty aktualnemu liderowi, ekipie Arki Gdynia, remisując 1:1. Po tym spotkaniu trener Pogoni podkreślał, że jego podopieczni postawili trudne warunki przeciwnikom. – To był naprawdę dobry mecz rozgrywany na wysokim tempie. Uważam, że w niczym nie ustępowaliśmy liderowi i nie było widać, że pierwsza drużyna rywalizuje z ostatnią. Szkoda straconej bramki, ponieważ w pierwszej połowie nie wyglądaliśmy źle. Druga część spotkania również była niezła w naszym wykonaniu. Mieliśmy znakomitą okazję, ale rywale wybili piłkę z linii bramkowej. Chciałbym widzieć taki zespół również w kolejnych spotkaniach, bo na tle lidera zaprezentowaliśmy się naprawdę dobrze – stwierdził Adam Nocoń.

Wiele emocji przyniosło pierwsze spotkanie pomiędzy Pogonią i Górnikiem w trwających rozgrywkach Betclic 1. Ligi. Zielono-czarni objęli prowadzenie w Siedlcach po fenomenalnej bramce Fryderyka Janaszka. W końcówce po dosyć kontrowersyjnej decyzji arbitra o podyktowaniu rzutu karnego gospodarze wyrównali. Gola na wagę remisu zdobył były zawodnik Górnika Karol Podliński, który w trwających rozgrywkach jest najlepszym strzelcem Pogoni. Rosły napastnik dotychczas zapisał na swoim koncie dziewięć bramek. Ważną postacią ofensywy siedlczan jest także inny były piłkarz zielono-czarnych Marcin Flis. Defensor, który dołączył do kadry Pogoni przed startem rundy wiosennej zdobył już cztery gole, umieszczając piłkę w siatce także w ostatnim meczu z Arką Gdynia.

Starcie Górnika z Pogonią zainauguruje 31. kolejkę Betclic 1. Ligi. Początek tego pojedynku 2 maja o godzinie 19:00. Transmisja na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej TVP Sport.

Udostępnij
 
8118944